Ponieważ sorbet malinowy znalazł błyskawicznie nową Panią postanowiłam iść tym tropem ;-)
Agat niebieski w formie skręcanych bojek to nie całkiem migdały ;-) ale ten kolor przywodzi mi na myśl właśnie taką sielskość-anielskość.
Maleńkie bicone Swarovskiego delikatnie się mieniące i taki oto komplecik dla eterycznej blondynki ...? Może niekoniecznie :D
Jesień na działce :)
-
Dzień dobry :)
Kartka z ubiegłego roku dla pewnego Działkowicza:)
Duża, formatu A5, z papierów z Craft O'Clock. Krzywe płoty wymyślałam sama
;)
Jak Wam s...
1 tydzień temu
ciekawy komplet
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci wyszły:) niebiańskie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor - myślę, że jako ozdoba na ogniście rudej pani wyglądały by jeszcze ciekawiej niż na eterycznej blondynie!!
OdpowiedzUsuńoooo mój ulubiony kolor, gdybym nie była posiadaczką 2 naszyjników z tej palety barw, to bym biła się o ten komplet. ABSOLUTNE CUUUUDO!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa nazwa bardzo adekwatna :-)
OdpowiedzUsuńNo ja jestem blondynką:)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba... ty wiesz że tu same "perełki" pokazujesz:)
Niebieskie migdały to marzenia...
OdpowiedzUsuńNiebieskie migdały to nicnierobienie...
Niebieskie migdały to odpoczynek i wytchnienie...
Cieszę się że się Wam podobają :-) a ten agat jest jedyny w swoim rodzaju.
Kolor powalający. Jak na nie patrzę to widzę piękne miasteczko Mikonos, z białymi domkami i ulicami z pomalowanymi na niebiesko drzwiami i okiennicami. Ponoć do niebieskiego nie lecą robale :)
OdpowiedzUsuńPonoć nie lecą.
OdpowiedzUsuńA dawniej w niektórych regionach Polski tam gdzie dach malowany był na niebiesko-mieszkała panna na wydaniu :-)))