sobota, 23 stycznia 2010

CuC czyli candy u Cyrylli 23.01.-14.02.2010 :-)

Postanowiłam kogoś obdarować :-) i zorganizować candy niespodziankę.
Miałam dużo szczęścia i wygrałam candy u TuKary u Olfy i u Lacrimy-czas więc ma moje candy.
Nagrody będą na pewno trzy :
1.pierwsza dla osób które piszą u mnie komentarze czyli jeżeli ktoś napisał choćby jeden komentarz będzie w tej grupie. Same wiecie jak komentarze działają uskrzydlająco :-) i wszystkim którym chce się napisać parę słów bardzo dziękuję !
2.drugie dla tych którzy napiszą pierwszy komentarz pod tym postem ...jeżeli takie będą ;-)  Przyznam że chciałbym poznać nowe blogi i osoby je piszące.
3.trzecia dla osoby która pierwsza rozwiąże zagadkę: co fotografowałam ? Na razie bez podpowiedzi bo myślę że szybko ktoś zgadnie :-)


Warunkiem wzięcia udziału w candy jest komentarz pod tym postem oraz umieszczenie info na swoim blogu ze zdjęciem-zagadką. Czekam na Was od dziś do 14 lutego .Nie z powodu Walentynek ale dlatego że mój dziadek miał na imię Walenty :D
Wygranym zrobię COŚ wg. klucza które wylosowana osoba poda. 3-4 słowa np. niebieskie-krótkie-malutkie albo przystojny-koleżeński-wesoły ;-)
p.s.
Jadę sobie na tydzień na wywczas.Hm... nie wiem czy damy radę wyjść na pole/na dwór przy tym mrozie ;-)
Niech sobie post o candy powisi na górze :-)

Edycja z 31.01.2010.
Witajcie po tygodniowej przerwie.
Wrociłam do domu i spotkała mnie przykra niespodzianka: nie mam internetu :-/
Wpadłam wiec na chwilę do biura żeby choć przeczytać komentarze pod postem i napisać że b. się cieszę widząc nowe osoby które tu zaglądnęły- witajcie :-) A ze "starych" znajomych zawsze się cieszę :D

A teraz to co najważniejsze:
1. zdjęcie nie jest obrabiane !
2.pytanie brzmi co fotografowałam a nie co przedstawia zdjęcie. 
Czyli co fotografowałam że uzyskałam taki efekt ?
Czy to jest podpowiedź ? Mam nadzieję :-)

Edycja z 2.02.2010.
Ostatnia podpowiedź : to "coś" fotografowane będzie nagrodą w candy.
Prościej się nie da ;-)
A przy następnej wizycie z dostępem do netu- rozwiązuję zagadkę. Jeżeli nie zgadniecie komisyjnie wybierzemy osobę która była najbliżej poprawnej odpowiedzi.

Elegancja - naszyjnik z pereł Majorka agatu i kwarcu

Kolejny naszyjnik z serii Francja-Elegancja ;-)
Poprzedni jest tu 
Perły Majorka w pięknym blado-fioletowym odcieniu z kwarcem lodowym i kwasowanym agatem.
Mam jeszcze w planach jedną wersję z perłami Majorka ale ciągle brakuje mi  jednego kamienia.


 

Kreatywne Koty od Porannej :-)

Dla Porannej jestem Kreatywnym Kotem :-) To wielkie wyróżnienie :-))
Wspaniała wiadomość i radość ! Jak to gdzies ktoś napisał : lubię bardzo ten zwyczaj obdarowywania się takimi wyróżnieniami. To miłe że ktoś nas zauważa i dzięki temu mu możemy obdarować innych. Ale też innych poznać :-)


Zgodnie z zasadami posyłam dalej to sympatyczne wyróżnieniedo:
Porannej  oczywiście !
Bestyjeczka  jasne :-)
Hafija gdzieżby nie ;-)
Never  o tak!
Migoshia to jasne jak Słońca :-)
Lo i Bea bez kulinariów ani rusz :D
Niedzielka niedościgły ideał w szyciu :-)
Makneta zawsze :D
TuKara  absolutnie !
I jeszcze Lilka cuda igła malująca :-) 

I wiele wiele innych osób np. tych które są w moim pasku bocznym.
Moje Drogie jak Was to męczy ;-) nie musicie posyłać nagrody dalej ani o niej informować.
I tak ją ode mnie macie :D
Uściski !

czwartek, 21 stycznia 2010

Zima ? zima... zima !

To dziwne ale nie narzekam na zimę i jeszcze mi się nie znudziła.
Wręcz odwrotnie :-) Jest tak pięknie że patzrę ciesze i chłonę.
W niedzielę wybraliśmy się na spacer po najbliższej okolicy.Dzień był b. ładny choć zanim zdążyliśmy się pozbierać słońca było niewiele.
Ale las wygląda tak bajkowo że nie można narzekać !






Drzewa uginają i łamią się pod ciężarem śniegu i szadzi. Gałązki mają ubranka  z szadzi ;-)
Spacerowało mnóstwo ludzi a niektórzy nawet jeździli na koniach !
A na ostatnim zdjęciu zaciera się granica między niebem a ziemią... i taką zimę lubię. Bardzo lubię i nie straszny mi nawet duży mróz :-)

P.S.
Własciwie to powinno być na początku :-)
Oczywiście zapomniałam o życzeniach dla Babć i Dziadków szczególnie dla moje kochanej Babci Z. :-) i babć i dziadków moich dzieci. A dziadkowie są bardzo bardzo ważni w naszym życiu.
Serdeczności dla Was i wszystkich tych którzy już mają wnuki :-)

wtorek, 19 stycznia 2010

Candy szaleństwo


Na tylu blogach można teraz piękne rzeczy upolować...
Polecam gorąco candy u bestyjeczki ! W ogóle polecam blog Bestyjeczki :-)

Gorąco polecam też candy u koralikstory czyli u Gosi :-) Z Gosią pierwszą nawiązałam wirtualną znaomość blogową ;-) a bardzo to miła znajomość :D



Trzecie candy jest u TuKary też dobrej blogowej znajomej :-) Jakie piękne candy.... ptaszkowe klatki ale JAKIE !










A kolejne rozdawnictwo jest w krainie filcu można wylosować takie cuda :


 
A tu nowoczesne candy do dziś !!!

 

Słońce zachodzące -naszyjnik z mokaitu kwarcu i korala

Zrobiłam go już jakiś czas temu. Czekał na obfotografowanie i na ...nazwę.
Nic mi nie przychodzi do głowy po za "niepokorny".
Jest wykonany z surowych bryłek mokaitu które ulożyłam  cieniując kolor: od odcieni żółci przez żółto-różowe aż po ciemne bordo. Bryłki przetykane są kwarcem żółtym i koralem żółtym.
Ot taki kapryśny i niepokorny naszyjnik który czeka na nazwę :-)



poniedziałek, 18 stycznia 2010

Muffinki pierniczkowe

Wszyscy moi bliscy lubią piernik. I lubią muffiny :-)
Jak tylko marzek zaprezentowała piernikowe muffinki wiedziałam że muszę je upiec !
Są pyszne i pięknie wyglądają. I znikają jeszcze szybciej ;-)
Mnie przeis odpowiada bardzo z tego też powodu że część mąki to mąka razowa ( dodałam zmieloną pszenicę orkiszową)
Muffinki ustawione w dwa rzędy jak żołnierze ;-)

Przepis przytaczam za marzek :
Składniki na 10-12 muffinek:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki mąki pszennej razowej (ja dałam wieloziarnistą)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • pół szklanki ciemnego brązowego cukru
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • szczypta soli
  • 50 ml oleju
  • pół szklanki maślanki
  • pół szklanki mleka
  • pół szklanki miodu
  • 1 jajko
  • 100 g posiekanej gorzkiej lub mlecznej czekolady
  • 1 średniej wielkości jabłko (starte na tarce o dużych oczkach)
W średniej wielkości naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, mąkę razową, cukier, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól, przyprawę korzenną. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: roztrzepane jajko, olej, maślankę, mleko, miód. Zawartość obu naczyń połączyć, wymieszać z grubsza, dodając na koniec posiekaną czekoladę i starte jabłko.
Blachę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto wyłożyć do 3/4 wysokości każdej foremki. Piec około 25 minut w temperaturze 190ºC. Poczekać chwilę zanim przestygną, potem wyciągać z formy. Studzić na kratce. Polać ulubioną polewą czekoladową, ozdobić.

Smacznego :)
U mnie jak zwykle nieozdobione a już zjedzone....

niedziela, 17 stycznia 2010

Ciasto:banany-orzechy-żurawina z cytrusową nutką

Największą motywacją dla żeby upiec coś ciekawe są goście .Domownicy chcą zawsze to co sprawdzone ;-)
Dziś mieliśmy przemiłych gości ( pozdrawiam :-) i upiekłam ciasto z bloga Lo.
Lo piecze bardzo ciekawe ciasta i robi niezwykłe potrawy.
Ponieważ lubię ciasta "mokre" i z bakaliami to skusiłam się na ciasto bananowe z orzechami  i żurawiną które ma lekką cytrusową nutkę.
Ciasto jest pyszne ! Już go zresztą nie ma- zostały zdjęcia i chęć upieczenia raz jeszcze.

 



O oto przepis przytoczony za lo
Ciasto bananowe z żurawiną i orzechami.

(Banana & cranberry loaf)

175 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
150 g jasnego brązowego cukru
2 banany (rozgniecione widelcem)
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
25 g mieszanych orzechów
50 g suszonej, kandyzowanej żurawiny
5-6 łyżek świeżo wycisniętego soku z pomarańczy
2 jajka lekko ubite widelcem
150 ml oleju słonecznikowego
75 g cukru pudru
soku pomarańczowego
skórka starta z jednej pomarańczy

Nagrzać piekarnik do 180 stopni C. Wysmarować masłem foremkę keksówkę. Do dużej miski wsypać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier, banany, kandyzowaną skórkę pomarańczową, orzechy i żurawiny. W drugiej misce połączyć sok pomarańczowy, jajka i olej. Połączyć zawartość obu misek przy pomocy łyżki. Wylać ciasto do formy i piec przez 1 godzinę. Wystudzone ciasto polukrować lukrem zrobionym z cukru pudru i odrobiny soku pomarańczowego. Posypać startą skórką pomarańczową. Tego nie zrobiłam bo już wszyscy chcieli jeść :-)
Smacznego.
p.s.
na drugim zdjęciu na pierwszym planie są muffiny pierniczkowe- przepyszne.
A muffinach -wkrótce  :-)

sobota, 16 stycznia 2010

J'adore tien blog

Hahija potrafi  sprawić człowiekowi radość :-)
Dostałam od nie takie oto wyróżnienie :


J'adore tien blog znaczy Kocham Twój blog!
Też mam takie blogi które uwielbiam :-)
Uwielbiam zaglądać do bei czyli na jej bloga kulinarnego bea w kuchni  tam zawsze znadę coś krzepiącego i pysznego; nie bez znaczenia są też zdjęcia potraw.Na dodatek zrobił już kilka potraw wg. bei i są wyśmienite !
Kocham czytać i oglądać to co tworzy Migoshia którą znam osobiście i est moim guru w dziedzinie decoupage. A na dodatek świetną osobą :-)
Dzięki Porannej trafiłam na bloggera a Poranna zawsze potrafi zaskoczyć ! Jak odwiedzam jej bloga to chłonę cuda które stworzyła.
Już kiedyś pisałam że z Bestyjeczką czuję pokrewieństwo dusz ;-)  i chciałabym czytać o jej wszelkich poczynania częściej- a to co wyprawia za starymi meblami i nie tylko-zobaczcie koniecznie!
Ania prowadzi blog Gniazdko - szyje niesamowicie i dzierga cudownie. Ja nie umiem szyć ( jeszcze ;-) więc wszelkie poczynania w tej dziedzinie darzę uwielbieniem :D
I oczywiście blog Maknety zachwyca mnie nieustannie :-) Czego tam nie ma ? Szycie szydełkowanie drutowanie biżuteria ...
Wyróżnienie musi tez wrócić do Hafiji u której bywam z radością :-)

P.S.
Postanowiłam na swój prywatny ;-) użytek zmienić nieco zasady przyznawania- o czym nie napisałam wcześniej. Zasady sa takie że można tym wyróżnieniem obdarować 3 stare blogi ( chyba chodzi o te które dawno się odwiedza) i 3 nowe.Ale...jak można powiedzieć "Kocham ten blog" gdzieś w nowym miejscu ?
To dla mnie zbyt zobowiązujące ;-) Wiec oczywiście przyznałam nagrodę po swojemu. Obdarowane mogą oczywiście przyznawać nagrodę wg. uznania :-)

cdn....



czwartek, 14 stycznia 2010

Pudełeczko z jabłuszkami

Takie sobie nieduże i fikuśne a raczej mniammniuśne ;-) pudełeczko na herbatę na drobiazgi.
Pudełeczko dla kasiask :-) ( zadowolona ?)


 
Chciałam pokazać że dół pudełeczka jest zielony a nie szarozielony ale zdjęcie nijak nie wychodzi :-/
Dół pudełeczka jest woskowany podobnie jak poprzednie pudełko z cytrynami.
Bardzo mi się spodobało woskowanie.

środa, 13 stycznia 2010

Ararauna

Ararauna to tez papuga.Ogromna i bardzo kolorowa.
Wprawdzie ararauna ma pióra niebiesko-żółte ale ta żółty jest tak intensywny że prawie pomarańczowy.
Tylko nie mówicie że "prawie robi wielką różnicę' ;-)


Koral pomarańczowy turkmenit i kwarc niebieski+srebro.

wtorek, 12 stycznia 2010

Aleksandretta

Aleksandretta to papuga. Prawie cała jasnozielona tylko dziobek ma pomarańczowy.
Tak mi się ten naszyjnik skojarzył z papużką :-)
Naszyjnik inspirowany kolczykami które dostała Poranna od Mirro.
Tak mi się ten zestaw kolorystyczny spodobał że powstała Aleksandretta. Mam nadzieję że Mirro nie będzie miała nic przeciwko :-)
W moim naszyjniku jest aragonit koral pomarańczowy i lawa rekonstruowana. Wykończenie srebrne.



Na tym zdjęciu widać całą intensywność  aragonitu i pomarańczowy koral.
I kolczyki do kompletu:

sobota, 9 stycznia 2010

Candy-mania ;-)

Nie mogę sobie odmówić i ustawiam się w kolejce po takiej CUDA!
U Moniki w jej pokoju z kominkiem można wylosować  króliczka ( śliczny!) ;kota i etui na chusteczki i
przydasie .Gdybym wygrała przydasie to MUSIAŁABYM coś z nimi zrobić ;-)



A na pięknym blogu Na Samym Środku Tęczy można wygrać cud urody materiały :


Te materiały można też kupić w sklepie http://www.jednoiglec.pl/ Tam są dopiero cuda :-)

 

Marzę o samplerze.Są tak piękne tak niezwykłe jak ten który można wylosować na blogu Fejferkowo :


Candy imieninowe kończy się już 21stycznia !

A na blogu zza uchylonych drzwi prawdziwe rarytasy.
Nie tylko do zjedzenia ale też do podziwiania :-)
 


Rewelacja prawda ?

Uważam że torebek nigdy za dużo ;-) A ta na blogu kalisz made jest wyjątkowa :


 Kto jeszcze był na tym blogu powinien go koniecznie odwiedzić. Piękne wnętrza i niezwykłe pomysły ma ego autorka !
I do tego candy :-)



piątek, 8 stycznia 2010

Niespodzianka

Lubicie niespodzianki ? Takie prawdziwe których się absolutnie nie spodziewacie ?
Ja uwielbiam :-)
I taką właśnie zaskakującą totalnie niespodziankę dostałam od TuKary ! Skakałam jak dziecko z radości :D

Małe cudne pudełeczko z kotem w środku i niepowtarzalną karteczkę.
Zresztą wszytko co tworzy TuKara est niepowtarzalne i oryginalne :-)


Mam w domu od ponad roku prawdziwego ;-) kota.
Nie wiem czy nie jest przypadkiem zazdrosny o prezent od TuKary .
Mojego kota pokaże niedługo bo zorientowałam się że go jeszcze nie prezentowałam.
A jest co : 9 kg żywej wagi dlugi włos i "pańska" mina.

środa, 6 stycznia 2010

6 stycznia uroczystość Obawienia Pańskiego

Dzisiaj jest uroczystość Trzech Króli czyli święto Objawienia Pańskiego.
Święto które tak naprawdę kieruje  nasz wzrok i myśli na Jezusa -nie na niosących dary ;-) choć to oni są tymi którzy pokazują Go światu.
Lubię oglądać szopki. A w nich żłóbki i Dzieciątko.
Dlatego pokaże Wam 3 szopki z krakowskich kościołów.


Szopka a właściwie grota u Dominikanów jest dość duża a figury są naturalne wielkości.Dzieciątko leży na sianku "nie ma kolebeczki ani poduszeczki".Widać panujące ubóstwo.


to i szopka nieduża. Tak cukierkowa :-) A Jezusek leży w korytku.

 
U Franciszkanów duża szopka z wieloma kolorowymi gipsowymi figurami.Jest nawet wielbłąd który przywiózł zapewne jednego z mędrców.Jezusek na prześcieradełku a od nim sianko.

Jednak najwieksze wrażenie zrobiła na mnie szopka przed kościołem Franciszkanów. Szopa w której w Wigilię i pierwszy dzień świat są żywe  zwierzęta a młodzi ludzie odgrywają role Maryi i Józefa a wkoło wszyscy śpiewają kolędy i panuje radosny nastrój.
A teraz w paśniku leży ... Dzieciątko ! Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie .Stanęłam żeby Je poadorować...

Pomęczę Was jeszcze szopkami za kilka dni :-)

wtorek, 5 stycznia 2010

Candy czyli do wygrania

Byłabym zapomniała że zapisałam się na candy u ipsy ! A candy kończy się niebawem bo 7 stycznia 2010 o 7.07 :-)



Never też zorganizowała candy  :



Musze jeszcze pobuszować po blogach bo jest tam -jak zwykle- sporo słodkości :-)

Jest jeszcze super candy u Luli :-)  To jest candy makoronowe ;-)



U Ani Koniecznej "małe"candy ładne mi MAŁE candy ! Cudeńka to są :-)

 


Pudełeczko z cytrynami

Przed świętami zrobiłam kilka drobiazgów na prezenty.
Oczywiście ukochane pudełeczka z przegródkami :-)
Pudełeczko z motywem cytryn.Dół bejcowany na żółto wieczko-pastelowa orchidea i krak dwuskładnikowy ( położony przez migoshię- dziękuję :-).
Dół pudełeczka jest woskowany.Bardzo lubię woskowane prace.Zyskują niepowtarzalny delikatny zapach i są aksamitne w dotyku.