Tak mi się ten naszyjnik skojarzył z papużką :-)
Naszyjnik inspirowany kolczykami które dostała Poranna od Mirro.
Tak mi się ten zestaw kolorystyczny spodobał że powstała Aleksandretta. Mam nadzieję że Mirro nie będzie miała nic przeciwko :-)
W moim naszyjniku jest aragonit koral pomarańczowy i lawa rekonstruowana. Wykończenie srebrne.
Na tym zdjęciu widać całą intensywność aragonitu i pomarańczowy koral.
I kolczyki do kompletu:
No ,no Cyryllko,,,,,,"aleksandretta"jest przepiekna.
OdpowiedzUsuńjak zawsze cudne korale ;)
OdpowiedzUsuńcudny jest ...:o)
OdpowiedzUsuńOOOO! cudny jest, słów mi zabrakło!
OdpowiedzUsuńmmm... niesamowity Cyryllo. Nie miałam jeszcze styczności z aragonitem, widzę, że kamień dosyć bajkowy, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńMoja papuzia natura się odezwała! Nastroszyła piórka i drze dziób:
OdpowiedzUsuń"urrrrrocze! urrrrrocze! co za korrrrrale! co za kolorrrrry! krrrrrólewskie!"
Jakbym była sroką, chwyciłabym i uciekła!
... czy ja nie jestem przypadkiem sroką?...
Korale faktycznie piękne! Wiem co mówię, bo widziałam na własne oczy i walczyłam z pokusą posiadania ich na własność!!
OdpowiedzUsuńA pudełka znów nie dostałam! :((
oj... połączenie kolorów- fantastyczne. Połączenie faktur - fantastyczne. Połączenie kształtów - fantastyczne. Cyryllowe korale, ot co, powalają na kolana :)
OdpowiedzUsuńPrawda ze energetyczny ? :-)
OdpowiedzUsuńTak mnie coś wzięło na kolorki...
Ipsa aragonit ma coś w sobie - jest lekko przeźroczysty i intensywny w kolorze- dobrze się kojarzy: niektórym z agrestem a innym z winogronami :-)
Migoshia oczywiście że jesteś sroką :D Widziałam to nie raz ;-)
kasiask-najważniejsze że widziałaś już swoją herbaciarkę.Nawet tu nie prezentowaną hehe.
Lu :-)))
świetne ! żywe , piękne kolory!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!!! Istne cudeńko.Taki powiew lata:)))
OdpowiedzUsuń