Z całą odpowiedzialnością stwierdzam że na zdjęciach nie widać jak żywe są kolory tego howlitu :-/ Wczoraj było ciemnawo a dziś już nie ma naszyjnika. Musicie uwierzyć na słowo że to słoneczna jesień :-) Boniusiu tez b. lubię howlit za jego nieskończone możliwości kolorystyczne. Jolu- od Ciebie wpis to jest COŚ ;-)
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną,
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło
i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K. Wierzyński
Jesień na działce :)
-
Dzień dobry :)
Kartka z ubiegłego roku dla pewnego Działkowicza:)
Duża, formatu A5, z papierów z Craft O'Clock. Krzywe płoty wymyślałam sama
;)
Jak Wam s...
Kilka chustek
-
Na ten moment, na tę chwilę mojego dziergania i zakotwiczenia w moim hobby,
najbardziej lubię dziergać chusty. Zawsze nosiłam apaszki, nadal noszę,
uwiel...
I znów zatęskniłam
-
Czas umyka między palcami ,ale dusza ciągle ta sama.Nieraz potrzebuję
znaleźć taką przestrzeń,gdzie mogę puścić moje myśli wolno. Od kilku dni
mam w głowi...
-
Kolejne kartki świąteczne powstały dla rodziny znajomych i przyjaciół.
Krąg bliskich staje się ograniczony,pewnie przez wiek,ale i moją chorobę.
M...
♥
-
* ZMYSŁY Ilona Gołębiewska*
Eliza i Natan narazie jeszcze się nie znają. Ona mieszka z narzeczonym, ma
u niego pracę, prowadzi beztroską codzienność a w...
Nic nowego... chyba.
-
Niby mamy nowy rok, ale w zasadzie jakie to ma znaczenie? I tak przecież to
wszystko jest umowne;)
Miniony rok był chyba najdziwniejszym rokiem, jaki ...
Ikona św. Jerzego
-
Dziś, 23 kwietnia), wspomnienie św. Jerzego.
A oto moja ikona dedykowana najważniejszemu Jerzemu w moim życiu, czyli
mojemu Tacie. Musiał czekać aż 80 la...
WŁASNE ETYKIETY
-
W tym roku postanowiłam nie być już anonimowa jeśli chodzi o moje
produkty, któregoś długiego wieczoru usiadłam do komputera i
zaprojektowałam własne etyk...
To już wrzesień.....
-
Mamy wrzesień a u mnie niewiele się zmieniło.Nadal sucho, nadal ciepło.Może
nie gorąco ale ciepło.
Owoce lecą z drzew ,drzewa się łamią pod ciężarem owoców ...
Na starym, na nowo ...
-
*Żeby jednak było na nowo, czyli tak, jak od dawna chciałam musiałam
zamknąć blog. Wiem, wiem, będę pisać tylko sobie a muzom, ale tego co i jak
chcę t...
Wpadam na małą chwilę...
-
...aby złożyć Wam moc świątecznych życzeń. Musiałam znaleźć jedną minutę w
tej codziennej zawierusze, by ukłonić się nisko i życzyć wszystkim
spokojnych i ...
W Nowym Roku…
-
Szczęśliwego Nowego Roku Kochani!! Niech będzie on dla nas wszystkich
radosny, spokojny i pełen dobrej energii :) Od ostatniego wpisu minął już
ponad rok… ...
607
-
No i się zaczęło .... sezon świąteczny - RAZ!
Zawieszki ...
Te ozdobę wetknę w donicę ...
I jeszcze pierwsza, bardzo prosta karteczka guziczkowa ...
...
Odepchnięcie Go przyciąga
-
Niewidomy w ciemności swojego życia rozpaczliwie woła. *"I gromiło go
wielu, aby milczał... Wtedy Jezus przystanął i rzekł: Zawołajcie go..." *Jakież
musi...
-
fot. Joanna Matuszczyk
Zapraszam do Pracowni Olfy w Gliwicach na warsztaty szydełkowania, które
poprowadzi Joanna Matuszczyk. W miłej atmosferze, przy ar...
I wyszło szydło z worka
-
Po długiej nieobecności powracam z zupełnie nowym tematem.
Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych na warsztaty szydełkowania, które
poprowadzę 20 maja o ...
Puk, puk...
-
Ktoś tu jeszcze zagląda?
Wiem, że tak i tylko dzięki sympatycznej mobilizacji Mrówkowej Mamy dziś
piszę - serdecznie pozdrawiam, dziękując za telefonicznego...
coś żołtego! znowu???
-
Skoro wiosna to trochę koloru by się przydało...
ja to mam takie skrajności najchętniej to wybieram czerń choć jak myślę o
kolorze to ostatnio żółty i róż...
Adwentowe ciasteczka
-
Grudzień to dla mnie czas pieczenia ciasteczek. Przez cały rok robię to
okazjonalnie, ale przed Bożym Narodzeniem coś mi się takiego dzieje, że po
prostu m...
Radosnego Alleluja!
-
Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
Niech ten czas będzie wypełniony radością, miłością i dużą porcją
wiosennego słońca.
Cudownych spotkań z Rodzi...
Wycieczka do Sommerlandu
-
Ostatnio wybraliśmy się ze znajomymi do tutejszego Sommerlandu. choć
zwolenniczką takich uciech nihttp://www.blogger.com/img/blank.gife jestem
to czego się...
Wyniki Candy. Imieninowo.
-
Moje drogie, na wstępie bardzo przepraszam za opóźnienie z wynikami candy.
Pewnie niejedna z Was raz po raz zagląda na bloga dreptając w miejscu
nogami - j...
Jaszczurkowe igielniki
-
W ten chłodny czas jeszcze na chwilę wracam do wakacji. Udało mi się wyszyć
igielniczki z jaszczurkami. Bardzo spodobał mi się motyw z blogu Fait Main
....
fiołki
-
Witajcie Kochani!
Dziś mam dla Was bukiet fiołków, oj z bukietem przesadziłam - mam dwa
fiołki, a w zasadzie fiołkowe kolczyki. Wykonane z pięknych fasetowa...
hawloit uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńładny zestaw barwny
OdpowiedzUsuńmoje ulubione jesienne odcienie ;)
Z całą odpowiedzialnością stwierdzam że na zdjęciach nie widać jak żywe są kolory tego howlitu :-/
OdpowiedzUsuńWczoraj było ciemnawo a dziś już nie ma naszyjnika.
Musicie uwierzyć na słowo że to słoneczna jesień :-)
Boniusiu tez b. lubię howlit za jego nieskończone możliwości kolorystyczne.
Jolu- od Ciebie wpis to jest COŚ ;-)
hmmmm.. interesujący... nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolorystyka!!!! W ogóle piekne rzczeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Violetko :-) Cieszę się że zaglądnełaś do mnie :-)
OdpowiedzUsuńKasiask - wiem wiem - naszyjnik taki "twój" hehe.
Kolejny cudny naszyjnik! I znow bardzo 'moje' kolory :)
OdpowiedzUsuńBea to jest taki długi kolory wąż - całkiem niegroźny ;-)
OdpowiedzUsuń