poniedziałek, 30 listopada 2009

Królowa Neolitu

Bardzo ciekawy jest jaspis dalmatyński czyli kamień w kropki.
Miałam takie patyki z jaspisu dodałam mu onyks-nieszczęśnik wyleżał się czekając na towarzystwo ;-)
Towarzystwo okazało się idealne i mam ( tak ja mam !) naszyjnik.
Wygląda rewelacyjnie na czarnym golfiku: prawie nie widać onyksu tylko jaspisowe patyki.
Naszyjnik nie ma nazwy.Roboczo przybrał imię zęby ale pomyślałam że coś zepsute te zęby ;-)))
Może ktoś wpadnie na lepszy pomysł ...

P.s. Dziękuję Bestyjeczce za nazwę naszyjnika :-) Świetnie oddaje ego charakter i klimat.









8 komentarzy:

  1. Królowa neolitu /Neolithic queen/ ;-) ma coś w sobie pierwotnego, mrocznego i drapieżnego w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio strasznie podobają mi się kamienie w formie kłów, tylko niestety nie mam jeszcze żadnych w swoich łapkach... nazwa dla wisiora... dziś jestem wyjątkowo mało twórcza;/ ale podzielam miłość do jaspisu dalmatyńskiego!

    OdpowiedzUsuń
  3. ten jaspis zawsze wywołuje u mnie uśmiech, bo od razu widzę bajkę 101 dalmatyńczyków :)A Twoj naszyjnik wygląda jak stadko tych piesków umazanych w sadzy i tylko ogonki im sterczą czyściutkie. U mnie leżą kły krzemienia pasiastego ale pomysł już mam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale drapieżnik Ci wyszedł :)
    Bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bestyjeczko Królowa Neolitu - b. dobra nazwa ! Tak się zafiksowałam na dalmatyńczykach i zębach ;-) że już nic innego nie chciało mi z głowy wyjść ;-))
    Ipsa kły są b. ciekawe i pięknie się układają.Zdobądź kły :-)
    Lula kły w krzemienia-te są dopiero pierwotne !
    Hafijo-faktycznie jest trochę drapieżny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. A dla mnie to jeż...

    OdpowiedzUsuń