Chodził za mną ten przepis tym bardziej że "czekał" banan ;-)
Pytałam lo czy zamiast limonki można użyć cytryny i otrzymałam akceptację.
Zmodyfikowałam przepis i jest to ciasto bananowo-cytrynowe z żurawiną i rodzynkami.
Wklejam oryginalny przepis Lo dodająć swoje 3 grosze :-)
Ciasto bananowo limonkowe (cytrynowe)
(Banana & lime cake)
300 g mąki
1 łyżeczka soli
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
175 g jasnego brązowego cukru ( dałam biały)
1 łyżeczka startej skórki z limonki ( dałam skórkę z cytryny)
1 jajko lekko ubite
1 banan rozgnieciony widelcem
1 łyżka soku z limonki ( sok z cytryny )
150 ml jogurtu naturalnego
115 g rodzynek sułtanek ( pomieszałam rodzynki z suszoną żurawiną )
Lukier:
125 g cukru pudru
1 - 2 łyżeczki soku z limonki
1/2 łyżeczki drobno startej skórki z limonki
Nagrzać piekarnik do 180 stopni C. Posmarować masłem formę kwadratową o boku 18 cm.
W misce wymieszać łyżką mąkę, sól, proszek do pieczenia, brązowy cukier i skórkę z limonki. Dodać jajko, banana, sok limonkowy, jogurt i rodzynki. Wymieszać dokładnie przy pomocy łyzki. Ciasto wylać do formy i piec 45 minut. Ostudzić w formie przez 10 minut, polukrować i posypać z wierzchu skórką z limonki.Ciqsto jest wyśmienite i bardzo proste. Moje nie doczekało się wprawdzie lukru ...i nie doczeka :D
Czekam aż technika tak się rozwinie i oprócz zdęcia będzie można również czuć zapach. Jest ... upieczcie posmakujcie i powąchajcie!
Cyryllo, wspaniale Ci wyszło. Muszę też następnym razem spróbować z cytryną. Dodatek żurawin dla mnie (miłośniczki tego owocu pod każdą postacią)jest rewelacyjny. Cieszę się bardzo, że smakuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLo największy problem miałam z ...foremką. Zastanawiałam się czy ta którą mam będzie dobra.Okazało się że jest idealna :-)
OdpowiedzUsuńWOW!! Cyryllko ale ci ładnie wyszło - zapach aż czuć przez monitor!!
OdpowiedzUsuńTeż zrobię!!
zachciało mi się jeść! ;)
OdpowiedzUsuńniepotrzebnie tu zaglądałam, bo ślinka mi pociekła i napadła mnie ochota na coś słodkiego. Ech super przepis, wypróbuję niebawem.
OdpowiedzUsuńCiasto prawie zjedzone ale to nic dziwnego- przy moje dużej rodzinie wszystko znika błyskawicznie ;-)
OdpowiedzUsuń