Jako pierwszą prezentuję sałatkę z dyni :
Przepis znaleziony wczoraj (sic!) na blogu Bestyjeczki :-)
Dziękuje za zgodę na rozpowszechnianie :-)
Oto przepis :
ok. pół kg dyni
2 jabłka
2 ogórki kiszone
nieduża cebula
koperek pół pęczka
sól pieprz
majonez+jogutr( śmietana)
ew. grzybki marynowane ( nie dawałam)
W malakserze pokroiłam jabłko ze skórką ogórki kiszone oraz cebulę.
Pokroiłam drobno koperek.
Wszystko razem delikatnie wymieszałam i przyprawiłam.
A następnie ZJADŁAM :D
Moim zdaniem sałtka to typowo polskie połączenie smaków i aromatów.Od dawna robię sałatkę z kalafora z tymi samymi dodatkami -też pyszna :-)
Smacznego :-)
Widzę, ze też zaczynasz od sałatki :)
OdpowiedzUsuńApetyczna a ja głodna akurat jestem :)
Lula bo to jest przystawka :-)
OdpowiedzUsuńDziś ugotowałam zupę a jutro planuję "coś" do drugiego dania.
I oczywiście zrobiłam przetwory na słodko i na słodko-kwaśno :-)))
Wygląda pycha!! :)
OdpowiedzUsuńI smakuje ...cudownie :D
OdpowiedzUsuńhm....koniecznie musze sprobowac!
OdpowiedzUsuńja dyni nie gotuje,pieke w piekarniku pokrojona w kostke,lekko posolona.
OdpowiedzUsuń