poniedziałek, 12 października 2009

Winogrona na huśtawce

Naszyjnik z aragonitu  który  można pomylić z winogronami ;-)
Nie do końca oczywiście bo winogrona nie są takie kuliste...


Ale przeciez polskie winogrona to takie właśnie kulki !

9 komentarzy:

  1. O jakie ładne!! Może dla mnie??

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne, chciało by się je zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  3. skojarzenie idealne! ślika mi cieknie na sam widok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się też podobają, ślinka cieknie. Cyryllo droga - czy mogłabyś w swoich wpisach zaznaczać, czy dany komplet jest do kupienia, czy już nie? Bo mi się nudzi, ciągle tak Cię pytać i pytać... zwłaszcza, że większość już do kupienia NIE jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. Są smakowite-pod wpływem aragonitu zjadłam wczoraj winogrona choć mi nie wolno.Były puszne !
    Kasiask chcesz takie ?!
    Marzek ten komplet jest dostępny ...tylko że Ty masz podobny :-) Masz jarzębinę na huśtawce :D
    Może zrobię Ci coś z aragonitu ale nieco innego...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha, aż chciałoby się go schrupać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cyryllo! Z miłą chęcią i ja poznałam Twojego bloga. Moi faworyci to: swarovska mucha i zielone winogrona:) Pięknie tu u Ciebie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Sol :-)
    Witaj Joanno :-)
    Cieszę się że Wam się podoba ten smakowity komplet ;-)

    OdpowiedzUsuń