piątek, 18 czerwca 2010

Stokrotkowo. Koniczynowo. I chwalę się :-)

Nie mam serca skosić trawnika ;-)
Zapewne usprawiedliwiam swoje lenistwo :D


Ucieszyłam się też bardzo bo na ziemi na ktorej nic nie chciało rosnąć nagle zrobiła się łąka z koniczyną !


A na koniec muszą się pochwalić. Mój syn zdobył 92/100 pkt na teście gimnazjalnym !
Jestem dumna i cieszę bardzo :-)))
Autor: o
Etykiety:

14 komentarzy:

  1. MariaPar18 czerwca 2010 17:10

    Szacun Matko :-) !

    OdpowiedzUsuń
  2. boniusia18 czerwca 2010 17:33

    Grtatulacje dla zdolengo syna !!! a trawnik z rumianków wygląda powalająco... natomiast z kończyna walczyłam w swoim ogródku w ubiegłym roku o zgrozo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Lula Lu18 czerwca 2010 17:36

    to nie trawnik, to łąka! Cudo! I pogratuluj synowi ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bestyjeczka18 czerwca 2010 21:04

    Masz się KIM pochwalić - zdolny syn, łebski facet rośnie! Gratulacje :-) A łąka ach! wytarzać się w tych stokrotkach...było by miło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kinga18 czerwca 2010 21:10

    Gratuluję zdolnego Potomka.
    Łąka piękna nie koś!
    U mnie też niedawno na blogu pojawiły się stokrotki!
    A koniczyna idealna dla mojej Kiki!
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Ludkasz18 czerwca 2010 21:30

    Gratuluję Ci!!!!!a łąka piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sunsette18 czerwca 2010 22:05

    No to ja mam podobnie, zawsze żal mi kosić trawnika przez stokrotki, które rozsiewają się coraz bardziej - jak na złość;)
    Oczywiście gratuluję udanego synka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. aga18 czerwca 2010 22:24

    Ale masz super łąkę!!!No i gratulacje dla Syna!!!Bądź dumna!!!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. TuKara18 czerwca 2010 23:38

    STO-krotnie gratuluje!!!!
    Laczka bajeczna........zazdroszcze;)

    OdpowiedzUsuń
  10. lo19 czerwca 2010 00:26

    brawo dla synka. To nielada wyczyn. My też nie kosimy części trawnika ze względu na stokrotki, z których mój synek robi dla mnie bukieciki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Atena19 czerwca 2010 12:13

    Gratulacje dla synka!!!
    Na takiej łace z rumiankami chetnie bym sie powylegiwala.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. kwiatkosia19 czerwca 2010 14:24

    przepiękna "łąka" stokrotek Ewo, też nie miałabym serca skosić ;)

    i oczywiście gratulacje dla Syna! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cyrylla19 czerwca 2010 16:11

    Syn nieco ochłonął ;-) Bardzo był mu potrzebny taki sukces. BARDZO ! To dowartościowuje niesamowicie. Niestety nie należy do prymusów: jest zdolnym leniem który uczy się tylko tego co uważa za ciekawe. Ale mam nadzieję że z czasem dojrzeje do prawdziwego rozwijania swoich zainteresować i ścisłych zdolności :-)
    A stokrotki dziś pójdą pod nóż :-( Mąż pociesza że odrosną.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bea24 czerwca 2010 22:43

    Gratulacje dla syna! Zdolniacha :))

    Usciski Cyryllo!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)