B jak beżowy :-))
B jak Bożena dla której jest naszyjnik :-)))
B jak BARDZO fajny naszyjnik :D
Może nie w wiosennych kolorach ale dla mnie bardzo optymistyczny.
Z ulubionych materiałów czyli z lawy dzikie palmy i howlitowych kul.
Czekał na Bożenę b. długo a raczej to ona czeka na ten naszyjnik .Dziś czas go przekazać.
Jak Bożena go nie chce ( może się zniecierpliwiła ?) to:
a. zostanie u mnie
b. czeka na niego kilka chętnych ;-)
P.S.
Nie ma cos weny do świątecznych ozdób. Dzici zrobią pisanki.
Zrobiłam tylko b. fajny wianek ze szmatek ale nie taki jak na blogach :-)
Pokaże w krótce bo prosty jak drut ;-) a b. fajny.
ECH... choć wszystko sie zgadza to jednak nie dla mnie ;{
OdpowiedzUsuńREWELACYJNY! Bardzo mi się podoba to coś takie porowate jak gąbka, super!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!!
OdpowiedzUsuńB jak bomba ! Hej
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńB jak bardzo bardzo łdnego coś :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta mieszakna struktur i barw ziemi. Niezły okaz ten B!
OdpowiedzUsuńcyrylko czekam na wiadomosc od ciebie bo wysłąłam maila w sprawie wymianki, nie wiem czy doszedł. Czekam na adres od Ciebie swój podałam w mailu.
OdpowiedzUsuńJak zwykle piekny naszyjnik!!!!
Moje kolory kolory ziemi!!!Bardzo fajny a co z tym wiankiem kiedy go zobaczymy!!!Pozdrawiam i życzę spokojnego, skupionego Wielkiego Tygodnia:)
OdpowiedzUsuńapetyczny, chrupiący, trochę karmelowy, trochę waniliowy, trochę czekoladowo-bąbelkowy...
OdpowiedzUsuńczy to przy poście tak mnie ciągnie w stronę deserów?
o, rewelacyjny naszyjnik!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBoniusiu -faktycznie Ty jesteś Bożena :-)
OdpowiedzUsuńElisaday to porowate jak gąbka to brązowa lawa wulkaniczna- uwielbiam lawę w każdym wydaniu !
Mario powinnam dopisać B jak bomba ;-)
Attente Olfa jak Wam się podoba to jest coś !
Bestyjeczko prawda że udane połączenie ...nie chwaląc się hehe.
Kasiunat-odpisałam.
Aga muszę wreszcie sfotorafować wianek i pokazać.
Migoshia tia jeszcze tylko tydzień Wielki Tydzień i można jeść ile wlezie ;-)
Ludka i Ela cieszę się że się Wam podoba.
Kobietko-zestawienie genialne!!rewelejszyn!A co do jajców wpadnij coś wybierzemy..
OdpowiedzUsuńA może coś z Twoich cudnych korali wykombinujesz.Ręce zdolne -tylko weny poszukac trzeba...choć Tobie to jej nie brak zwykle..Pracusiu!-pozdrowka-aga
Aga dzięki za dobre słowo :-)
OdpowiedzUsuńZ tymi jajcami to jakoś tak ma w tym roku że mi się nie chce ich popełniać ;-) Mam sporo innej pracy i jajka odkładałam odkładałam...i już nie zrobię. Dzieci coś zrobią. I dostaliśmy od znajomych piękne jajko w jajku czyli jajeczna wersja ruskich babuszek :D
Idę robić zdjęcia wianuszka - może komuś przyda się pomysł.
ja przygotowałam sobie jajcany warsztat już po szaleństwie bożonarodzeniowym i .... i w pudełku leży w szafce nienaruszony :) więc może po prostu ten rok ma być niejajeczny? :)
OdpowiedzUsuńA naszyjnik bardzo udany :)
Znalazłam Twojego bloga i zostaję!
OdpowiedzUsuńB jak bombowa bizuteria.
Pozdrawiam wiosennie i świątecznie.
Fuerto witaj i rozgość się :-)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik bardzo przyjemny dla oka!
Ja również jestem "uzależniona" od lawy i drewna palmowego ;-))
Pozdrawiam i zapraszam do mojej "galerii" :-)
annNS