Czas pożegnać się z choinką i kolędami...
Macie jeszcze choiknę w domu ?
Jak teraz wygląda ?
W moim domu choinka jest zawsze żywym drzewkiem bardzo tradycyjnie ubranym.Bardzo kolorowym i pełnym ozdób. Bańki - łańcuchy-drewniane ozdoby -słomiane gwizdki-pierniczki- dłuuugie cukierki jak sople.
Co roku przybywa coś nowego.Czasem drobiażdżek a czasem coś znacznego.
W tym roku dzieci zrobiły aniołki z masy solnej :-)
Są dla mnie absolutnie fantastyczne ! Widać na nich małe rączki i dziecięcą nieporadność.
Jedyne z w swoim rodzaju. Dziś powędrują do pudełka bo czas rozstać się z choinką.
Nasza cudnie sie zasuszyła ale dalej delikatnie pachnie.
Ten aniołek za nic nie chciał stać na baczność ;-) Kręcił się jak szalony-tańczył na choince.
I jeszcze Św.Mikołaj z dziurką w brzuchu...a może to pępek ...?Następną choinkę ubierzemy za niecałe 11 miesięcy :D
P.S.
Netu dalej w domu niet :-/ Ale czasu na robótki więcej :-D
Witaj Cyryllo ! Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. O choince już dawno zapomniałam. Rozbieramy zaraz po kolędzie.
OdpowiedzUsuńTwardo wypatruję wiosny. Pozdrawiam
Mario będę u Ciebie stałym gościem :-)
OdpowiedzUsuńaniołki urocze:)
OdpowiedzUsuńAle ładnie u Ciebie. Będę zaglądać!!!
OdpowiedzUsuńA my pozegnalismy sie z choinka tuz po swiecie Trzech Kroli, ale tu, w Anglii to normalne, ze po 6 stycznia juz nigdzie nie uswiadczysz jakichkolwiek dekoracji bozonarodzeniowych. Nie martw sie...jeszcze 11 miesiecy( BA! Nawet juz nie) i znow ubierzemy choinki! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń