czwartek, 4 lutego 2010

Elficki-naszyjnik z nefryru korala jadeitu socho i aragonitu

Od dawna miała taki pomysł w głowie: dwa sznury korali w jednym naszyjniku.
Obawiałam się cieżaru.I słusznie ;-) bo lekki nie jest ale bez przesady-można nosić :-)
To bogaty naszyjnik z jadeitu socho( te b.kolorowe kulki)  nefrytu ( większe zielono-oliwkowe kulki) i aragonitu.
Nie dałam nazwy bo liczę na Waszą inwencję :-)

12 komentarzy:

  1. Piękny ! W sam raz dla mnie:)))))
    Mnie to on się kojarzy z zielonym jabłuszkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a ja tam jeszcze koral barwiony na zielono dojrzałam :)

    * Green dream * normalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo Gosia :D
    Zapomniałam że jest tam tez koral a jest !

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kulki, mam 2 skojarzenia, jedno roślinne - takie świeżutkie galasy na dębie... ale nijak ma się to do nazwy naszyjnika
    Drugie to zabawa słowna: "ethnosphere" bo ma etniczną nutę (atmosferę) i kulki w sobie...no nic lepszego mi nie przychodzi do głowy a staram się jak mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez jestem kiepska w wymyslaniu nazw, ale mi sie kojarzy z mchem a idac dalej za tym skojarzeniem z wnetrzem lasu, ale takiego wlasnie bajkowego... "elfickiego" - więc skojarzenia troche do Nessy podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam nazwę dla niego: MIĘTÓWKA :) piękny jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. mam spożywcze skojarzenie.... Oliwki i kapary.
    Bajka

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny naszyjnik:)
    dziękuję pięknie za odwiedziny i przemiły komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak bez nazwy - Zielony Groszek. Wygląda jak wyjęty prosto z puszki i nanizany na sznurek. :))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Naszyjnik będzie Elficki :-)
    Bardzo mi spodobało to skojarzenie i ta nazwa.
    Choć trzeba przyznać że macie rewelacyjne pomysły-wszystkie jak jeden !

    OdpowiedzUsuń
  11. hehe ;) miło, że się mój pomysł spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń