poniedziałek, 8 listopada 2010

Galeria Bronisława Chromego

Jest taka galeria w Krakowie którą szczególnie lubię :-)
To galeria rzeźb Bronisława Chromego
Raz że to galeria pod chmurką ( przynajmniej częściowo); dwa że prace można nie tylko oglądać ale też mieć bezpośredni kontakt z pracami (np. siadać! na nich ) i nikt nie robi z tego problemu :-) a trzy że położona jest w pięknym parku.
W Parku Decjusza dzieci mogą bawić się na placu zabaw i można też zwiedzić Willę Decjusza a nawet zjeść tam obiad :-) a w galerii można wypić kawę.










Mam swoje ulubione rzeźby prof.Chromego: to dłonie wystające z ziemi i trzymające kamienie oraz kolarze.

Zdjęcia zrobione 25 października. Jesienią park jest najpiękniejszy i jest najładniejszą oprawą dla rzeźb B.Chromego.

11 komentarzy:

  1. Wiewióra jak dla mnie the best!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeźby,dla mnie też wiewiórka jest najładniejsza, fajnie, że napisałaś o tym miejscu, dość często bywam w grodzie Kraka co prawda służbowo ale teraz będę miała motywację, żeby zawitać do tej galerii

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę Ci trochę tego łatwego dostępu do sztuki z racji mieszkania w Krakowie.Jesteś po nim doskonałym przewodnikiem, pokazując co jakiś czas ciekawe miejsca.
    Urzekająca jest trafnością w oddaniu ruchu, dynamiki rzeźba przedstawiająca kolarzy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia zrobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cyrylo, coraz bardziej, podobają mi się,takie wirtualne wędrówki.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tez zazdroszczę tego że masz prawie pod ręką możliwość obcowania ze sztuka.
    Lubie rzezby Chromego za prostotę i łączenie różnych materiałów, co daje często fajne kontrasty

    OdpowiedzUsuń
  7. Do Twojego parku - galerii trochę mi daleko:( ale w pobliżu mam Orońsko - cudne miejsce z podobnym klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się że podobają się Wam wirtualne podróże po "moim Krakwie" :-)
    Dzieci uwielbiają tą galerię. Zawsze szukają nowej pracy ...albo komentują "o nie ma już żaby".
    Siadają na owcach i bawią się w chowanego :-)
    Kalisz byłam kilka lat temu w Orońsku w Centrum Rzeźby Polskiej! Między Szydłowcem a Radomiem prawda ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Słów brak mi gdy widzę te prace.Ubóstwiam.
    widziałam kiedyś szopkę w Wadowicach z zastosowaniem -prawdopodobnie Jego autorstwa!!Byc moze uda mi się zobaczyc to na własne oczy w weekend.Moc pozdrówek dla Ciebie i gromadki!!!-aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga w moim parafialnym kościele jest kaplica w której po suficie fruwają anioły prof. Chromego :-) I jest też tabernakulum jego autorstwa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Latem wracamy do Krakowa, już sie nie mogę doczekac włóczęgi po parkach, galeriach, nad Wisłą, karmienia gołębi - i piaskownicy w Bunkrze :)

    OdpowiedzUsuń