To galeria rzeźb Bronisława Chromego
Raz że to galeria pod chmurką ( przynajmniej częściowo); dwa że prace można nie tylko oglądać ale też mieć bezpośredni kontakt z pracami (np. siadać! na nich ) i nikt nie robi z tego problemu :-) a trzy że położona jest w pięknym parku.
W Parku Decjusza dzieci mogą bawić się na placu zabaw i można też zwiedzić Willę Decjusza a nawet zjeść tam obiad :-) a w galerii można wypić kawę.
Mam swoje ulubione rzeźby prof.Chromego: to dłonie wystające z ziemi i trzymające kamienie oraz kolarze.
Zdjęcia zrobione 25 października. Jesienią park jest najpiękniejszy i jest najładniejszą oprawą dla rzeźb B.Chromego.
Wiewióra jak dla mnie the best!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeźby,dla mnie też wiewiórka jest najładniejsza, fajnie, że napisałaś o tym miejscu, dość często bywam w grodzie Kraka co prawda służbowo ale teraz będę miała motywację, żeby zawitać do tej galerii
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci trochę tego łatwego dostępu do sztuki z racji mieszkania w Krakowie.Jesteś po nim doskonałym przewodnikiem, pokazując co jakiś czas ciekawe miejsca.
OdpowiedzUsuńUrzekająca jest trafnością w oddaniu ruchu, dynamiki rzeźba przedstawiająca kolarzy.
Pozdrawiam
Piękne zdjęcia zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńCyrylo, coraz bardziej, podobają mi się,takie wirtualne wędrówki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja tez zazdroszczę tego że masz prawie pod ręką możliwość obcowania ze sztuka.
OdpowiedzUsuńLubie rzezby Chromego za prostotę i łączenie różnych materiałów, co daje często fajne kontrasty
Do Twojego parku - galerii trochę mi daleko:( ale w pobliżu mam Orońsko - cudne miejsce z podobnym klimatem.
OdpowiedzUsuńCieszę się że podobają się Wam wirtualne podróże po "moim Krakwie" :-)
OdpowiedzUsuńDzieci uwielbiają tą galerię. Zawsze szukają nowej pracy ...albo komentują "o nie ma już żaby".
Siadają na owcach i bawią się w chowanego :-)
Kalisz byłam kilka lat temu w Orońsku w Centrum Rzeźby Polskiej! Między Szydłowcem a Radomiem prawda ?
Słów brak mi gdy widzę te prace.Ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś szopkę w Wadowicach z zastosowaniem -prawdopodobnie Jego autorstwa!!Byc moze uda mi się zobaczyc to na własne oczy w weekend.Moc pozdrówek dla Ciebie i gromadki!!!-aga
Aga w moim parafialnym kościele jest kaplica w której po suficie fruwają anioły prof. Chromego :-) I jest też tabernakulum jego autorstwa.
OdpowiedzUsuńLatem wracamy do Krakowa, już sie nie mogę doczekac włóczęgi po parkach, galeriach, nad Wisłą, karmienia gołębi - i piaskownicy w Bunkrze :)
OdpowiedzUsuń