Kilka zdjęć
Błonia Bazylika Mariacka i Wawel z Kopca Piłsudskiego.
Poniżej plakat upamiętniający ofiary katastrofy.
Krzyż Katyński przy kościele św.Idziego i wieczorny Wawel.
Kolejka do krypty.
Weekendowe śniadanie. Rösti ziemniaczano cukiniowe z jajkiem w koszulce, ze
szparagami i z szybkim sosem.
-
Jestem wielką miłośniczką placków rösti czyli szwajcarskich placków z grubo
startych gotowanych dzień wcześniej ziemniaków. Lubię też wersje mniej
kla...
1 tydzień temu
Bardzo chciałam tam wczoraj być...
OdpowiedzUsuńŻałuję...mąż kontuzjowany, nie było jak...Ale dziękuję za te zdjęcia.
Byłam tam. Wycieczka do Krakowa była zaplanowana dawno temu, zbiegła się z wydarzeniami, o których chciałoby się nie wiedzieć, które chciałoby się wykasować...
OdpowiedzUsuń"Byliśmy" z daleka. Mąż ze starszymi pojechał do centrum na rowerze-na chłopcach cała atmosfera zrobiła ogromne wrażenia. Taka bolesna lekcja historii...polskości...patriotyzmu ...poczucia tożsamości narodowej.
OdpowiedzUsuńJa z młodszymi poszłam na kopiec Piłsudskiego gdzie było trochę osób ale w jakieś ciszy i zadumie.
W środę pogrzeb kolegi męża-Andrzeja Kremera.
Trudno ot tak wrócić rzeczywistości.
Oni już doszli, my wciąż idziemy...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńKraków to przepiękne miasto, moim zdaniem najpiękniejsze w Polsce i praktycznie co roku odwiedzam
OdpowiedzUsuń