poniedziałek, 28 września 2009

Liście - naszyjnik

Jedna z moich koleżanek zauroczyła się naszyjnikiem zrobionym z rok temu.
Ona taki MUSI MIEĆ ;-)
Problem w tym że niechętnie robię takie same prace i że nie miałam tylu pięknych agatowych liści.
Ale udało się i powstał podobny naszyjnik.
Ma śliczny kolor jest b. energetyczny.
Na zdjęciu w słońcu widać półprzeźroczyste agaty.


3 komentarze:

  1. właśnie takimi projektami udowadniasz, że minerały czują do Ciebie miętę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Lu :-)
    A miętę i pociąg czujemy z minerałami do siebie nawzajem :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. wcale się nie dziwie :) Dzisiaj byłam w sklepie z minerałami i normalnie nie mogłam z niego wyjść. Już chciałam kupić sznur lapis lazuli ale stwierdziłam, że nie stać mnie :( eeh...

    OdpowiedzUsuń