czwartek, 20 maja 2010

Kolorowe kolczyki

Nie mogę pracować...
Jestem przygnębiona sytuacją w moim mieście...
Ciągle rozmawiam ze znajomymi z różnych części miasta czy już jest u nich woda czy JESZCZE nie.
Ale ma być...
Słucham radia  i wiem że sytuacja wcale nie jest opanowana bo wały po prostu przesiąkają.
Miałam zamiar wkleić zdjęcie "uroczych kropelek deszczu" ale to byłoby przegięcie. Nie chce mi się żartować..
Kolczyki powstały jeszcze chyba w kwietniu.

Chociaż one są kolorowe.
P.S.
Zaproponujcie coś na poprawę nastroju ...
Napiszcie coś śmiesznego pocieszającego  ...

16 komentarzy:

  1. kolczyki śliczne ;) co do Twojej sytuacji to ja w sumie nie jestem za bardzo zorientowana jak to wszędzie jest. Wiem jedynie tyle, że niezbyt dobrze i że może być gorze. Codziennie pada, u mnie właśnie burza idzie. Cyrylko, mam nadzieję, że w końcu przestanie i woda się zmniejszy. Oby wszystko było dobrze... Trzymaj się ciepło mimo wszystko. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę tylko uściskać !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz już rozumiem wpis na blogu MariiPar - zostawiłam tam uśmiech, a właściwie wlokę go za sobą bo ich słucham!
    Wrocław dopiero będzie miał armaggedon - ludzie się boją i panikują. Przygotowuję plan ewakuacji na strych.
    A kolczyki prześliczne :-) taki chińczyk w czapce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem na bierzaco w sytuacji Krakowskiej.U mojej siosrty w mieszkaniu odpadlo kawał ściany -gdyz mieszka na ostatnim pietrze,a zbyt duzo wody musiało zalegać na dachu.

    Kolczyki dzisiejsze nazywam-,wyczekiwaniem na słonce'.
    Buźki-list idzie..!!-aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach zapomniałam Ci napisać poprzednio,że mój tato ma na imię Cyryl.Może stąd mój sentyment do tego imienia.Kolczyki wakacyjne, a jak wakacje to dużo słoneczka.Myśl optymistycznie.Bardzo dziękuje za odwiedziny i komentarz u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najgorsze chyba minęło ... niech już przestanie padać ... . U nas na Śląsku też niewesoło ... bądźmy dobrej myśli.
    Piękne kolczyki, radosne, dużo słoneczka w sobie mają ..... .
    Pozdrawiam optymistycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas w Toruniu nie pada....mam nadzieje że i u Ciebie sytuacja sie poprawiła...pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na poprawę nastroju: Moja młoda powiedziała dzisiaj idąc do przedszkola kiedy słonce wyjrzało zza chmur "Kto zapalił światełko"...trzymaj się cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję że jest dobrze,,o ile tak można mówić w tej tragedii.
    Przytulam i ślę buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest trochę lepiej, moje 2 znajome już wracają do mieszkań (wczoraj w nocy przymusowa ewakuacja), a najciekawsza była reakcja mojego kolegi, mieszkającego prawie pod Wawelem: "eee, myślałem, że będę musiał worki z piaskiem nosić, a tu już opada ta woda..." - nie dano mu się wykazać, biedakowi;) Poradziłam mu, żeby się udał na wały i sprawdzał, czy nie ma przecieków! Ot - męska potrzeba adrenaliny...
    Nie wiem, czy cię rozbawiłam, Cyryllo, mnie to trochę rozśmieszyło, a trochę wkurzyło;) Już nie oglądam relacji w tv, dziennikarze znowu mają pole do popisów...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cyryllo kochana, przyjeżdżaj do nas, u nas jest sucho.
    Mam nadzieję, że jesteście bezpieczni (inne Krakowianki też pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś śmiesznego jest u mnie na blogu :)
    Ale jest już lepiej chyba u nas, teraz Warszawianki się martwią...

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochane jesteście :-) Wczorajszy dzień dowalił mi nie tylko pogodą niestety...
    Generalnie ten maj jest dla mnie ciężki: choroba w najbliższej rodzinie; trudne sprawy rodzinne które nie wiem jak "ugryźć" i niestety kiepskie samopoczucie. Mojej chorobie taka pogoda nie sprzyja- zresztą której sprzyja ?
    Powodziowo lepiej choć nasi znajomi kolejną noc walczyli żeby wały nie puściły.
    Teraz ta koszmarna woda zalewa następne regiony naszego kraju ...
    Na szczęście wyszło słońce ! I pierwszy raz od kilku dni słychać śpiewające ptaki.
    Dziękuję i odwzajemniam uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cyrylko nie bedę się rozpisywać poprostu mocno trzymam za Was kciuki, będzie dobrze...musi być!!! Ściskam:)!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku mam nadzije, ze sytuacja unormowala sie.
    Trzymam kciuki.
    Kolczyki swietne.
    Pozdrawiam Cie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolczyki świetne;) Trzymaj się ciepło:)

    OdpowiedzUsuń