Na wczorajszym spacerze świeciło pięknie słońce. Było ciepło. I był dywan z zawilców.Zawsze w kwietniu zachwyca mnie nieodmiennie a może coraz bardziej mnie zachwyca ???
Gdzieniegdzie można zobaczyć fiołeczki .
Pod
kopcem :
Zachęcam do wycieczki do lasu :-) U mnie kwitną zawilce a gdzie indziej przylaszczki.
Piękne miejsca wybrałaś na rodzinny spacer Cyryllo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Choć mieszkam daleko od Krakowa, też byłam w niedzielę na spacerze w lesie podobnym do tego który utrwaliłaś na fotografii, pełnym rozkwitniętych, śnieżnych zawilców.Cudownych.
OdpowiedzUsuńTakie piękne widoki w lasach, aż chce się żyć! No a tu niestety w pracy trzeba siedzieć...;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
Piękny las,aż dech zapiera!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wczesnowiosenny las, a to pierwsze zdjęcie jest naprawde wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcia:) Odkrywam Kraków na nowo dzięki tobie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, u nas wiosna później przychodzi, na twoich zdjęciach widać nie tylko kobierce pierwszych wiosennych kwiatów, ale również listki, u nas dopiero pąki zaczynają pękać.
OdpowiedzUsuńA ten widok z kopca- prześliczny. A co to za woda w oddali?
Nie wiem czy wiesz, że ja też mieszkam prawie w górach. Muszę jeszcze kiedyś wstawić fotki z okolic.
Pozdrawiam
jak ja lubię zawilce... zresztą sama wiesz :)
OdpowiedzUsuńpięknie........
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie!
OdpowiedzUsuńChciało by się odetchnąć pełną piersią. Wspaniałe widoki, piękna okolica no i rewelacyjne fotki!
OdpowiedzUsuńPięknie i ja lubię wczesno wiosenne spacery po lesie...zdjęcia oddaję piekno przyrody!!!pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrawda że pięknie ?
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że zawilce tak szybko przekwitają.
Chociaż gdyby kwitły dłużej to nie czekało by się na nie z takim utęsknieniem.
Makneto ta woda w oddali to tylko stawy rybne w Mydlnikach.
Kruliczyca witaj :-)
Wszystkim wam dziękuję za miłe słowa i ...do zobaczenia na wiosennych spacerach !
Ach! My tej niedzieli też byliśmy w lesie :) I były zawilce i przylaszczki no i fiołeczki też. Ale nie w takich ilościach!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna droga na kopiec Piłsudskiego... Przypomniałaś mi stare krakowskie dzieje... Jeszcze Lasek Wolski bardzo lubiliśmy odwiedzać.
Ale fajnie - mamy młodszych synów równolatków :D
Pozdrawiam Cię serdecznie :*
Piękne zdjęcia Ewo :) Piękne!
OdpowiedzUsuńżal
OdpowiedzUsuńnudy mam lepsze miejsca niż to badziewie
OdpowiedzUsuń