Wczorajszy dzień był z tych o których chciałby się szybko zapomnieć...
Figurka Matki Bożej jest już u nas jakiś czas.
Poszukiwania trochę trwały.Początkowo myślałam że przywiozę figurkę z jakiejś pielgrzymki np. z Fatimy czy Lourdes. Ale wyjazd się odwleka... zresztą jak pojadę to może przywiozę następną :-)
Potem szukałam starej figurki ale nie znalazłam takiej która by mi odpowiadała.
Aż zobaczyłam tą i ...wiedziałam że taką chcę !
Figurka czeka na poświęcenie.
Znalazła swoje miejsce na parapecie w sypialni. Towarzyszy jej biały storczyk która zakwitł ponownie :-)
Cyryllo, bardzo ładna figurka! Sama widziałabym taką u siebie (dziwne, jak zmieniają mi się upodobania - kiedyś nigdy bym o tym nie pomyślała;)) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńSun też kiedyś takiej u siebie nie widziałam ... :-) Myślałam o białej- mosiężnej- może drewnianej.
OdpowiedzUsuńMam też dwa oleodruki w bardzo wiejskim stylu ;-)
Czekają na swoje miejsce.
Cyryllko, przyznam, że dopiero dziś odczytałam Twój poprzedni wpis. Kochana ściskam Cię, ja też już chcę by było słońce, by skończyły się zagrożenia zalaniem! Ale pogoda daje nam popalić w tym roku...U mnie dziś się trochę przejaśniło, może więc koniec tych ulew?
OdpowiedzUsuńMadonna piękna, mam identyczną, tylko w innym kolorze szaty!:) Niebawem pokażę ją, chciałam to zrobić już dawno, ale czekałam na słońce........
Ściskam!
Piękna Madonna, uroczy jest wianuszek na głowie
OdpowiedzUsuńmadonna pełna blasku i ten wianuszek daje jej uroku i wdzięku:) niech Cie prowadzi. Pozdrawiam Cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJest poprostu piękna ! Lubię włąśnie ten kolor szat.
OdpowiedzUsuńMam dwie stare madonny, ale ciągle szukam tej jedynej.
Pozdrawiam serdecznie
Prześliczna figurka Madonny o anielskiej twarzy.
OdpowiedzUsuńCieszę się że Wam też się podoba :-)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie w niej subtelna uroda i wianuszek na głowie. I ta goła stopa która depcze węża symbol szatana-dla mnie kwintesencja Matki Bożej.
Bardzo delikatna, przepiękna! I w orchidei jej do twarzy :-)
OdpowiedzUsuń