Podłużny howlit całkiem sympatyczny trochę "odejmuje" tej klasyki ;-)
Maślane ciasteczka z suszoną morelą i żurawiną w otoczce z syropu klonowego
i kokosa. Pyszne.
-
W maślanych kruchych ciastkach jest coś błogiego i magicznego. Kiedy
otwiera się puszkę, rozchodzi się tak kojący zapach, że dla niego samego
warto taki...
20 godzin temu



Może i klasyka ale ten koral jest bajeczny :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, ze klasyka jest zawsze na czasie? Mi się bardzo podoba, poza tym ten howlit (chociaż traktuję ten minerał po macoszemu) jest piękny! Jakbym miała taki kamień, to bym się na niego często gapiła. Jest Świetnie wybarwiony, no i nadaje charakteru całości
OdpowiedzUsuńależ jakże piękna klasyka...
OdpowiedzUsuńNaprawdę się Wam podoba ? Cieszę się :-)
OdpowiedzUsuńZ korale jest tak że ciągle ktoś o niego prosi...a ja nie bardzo nam ochotę robić kolejny naszynik...wiec coś zmieniam.
Tym razem jest to howlit w centrum :-)
Piekny,,,,a bajeczny koral, Cyrylla podarowala mi taki a wiec nie "zazdraszczam".
OdpowiedzUsuńTuKaro zapomniałam że masz ten howlit :-)
OdpowiedzUsuńA Lula też go dostanie...to miała być niespodzianka ale co tam ;-)