Tak w nawiązaniu do jeża Luli :-)
Czy nie mają podobnych igiełek: IGGY i mój naszyjnik ?
Kilka chustek
-
Na ten moment, na tę chwilę mojego dziergania i zakotwiczenia w moim hobby,
najbardziej lubię dziergać chusty. Zawsze nosiłam apaszki, nadal noszę,
uwiel...
3 dni temu
ehhh... i znów te kiełki... mrrr...
OdpowiedzUsuńIggy inspiracją? Fantastycznie :) Normalnie słów mi brak. Ewa, :* a naszyjnik świetny :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik mrówkojad ...tak mi się skojarzyło :)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Tak to Iggy mnie zainspirował :-) jest taki cudny i śmieszny :-D że mnie aż palce swędziały żeby coś iggiowego zrobić.
OdpowiedzUsuńIgirłki sól i pieprz i czarne oczka jak paciorki :)
OdpowiedzUsuń